Biura Obsługi Klienta. ul. Na Gubałówkę 4 (dolna stacja KLT Gubałówka) ul. Kuźnice 14 (dolna stacja KL Kasprowy Wierch) 34-500 Zakopane, tel. 18 20 20 300
Co roku w sieci ukazują się zdjęcia, na których widać, jak od wczesnych godzin porannych turyści zajmują miejsca w „kolejce do kolejki”. Jak widać, chętnych do wjazdu na Kasprowy Wierch nie brakuje. Zdarzało się, że turyści musieli czekać nawet 6 godzin. Kolejka na Kasprowy: godziny otwarcia. Kolejka linowa na Kasprowy Wierch
Zima na Podhalu i w Tarach w pełnej krasie. W Zakopanem leży 39 cm śniegu, a na Kasprowym Wierchu – 122 cm. Do tego mamy mrozik. A to oznacza, że warunki do szusowania na świętej górze
Po prawej stronie (na zdjęciu po lewej) będziemy przechodzić obok krzesełkowej kolei linowej na Kasprowy Wierch. Dla osób, które nie są jeszcze przygotowane na to, żeby samodzielnie wejść na Kasprowy Wierch i z niego zejść, przygotowana została kolejka. Dzięki niej można na górę wjechać i z niej zjechać.
Niezwykle malownicza trasa biegnąca przez grań masywu Czerwonych Wierchów, aż do Kasprowego Wierchu. Szlak rozpoczyna się w Kirach, u wylotu Doliny Kościeliskiej, tuż przed kasą biletową do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Można tu dotrzeć busem kursującym z centrum Zakopanego. Trasa prowadzi przez szczyty, z których najwyższy to Krzesanica, położona na wysokości 2122 metrów
jumlah 0 dari seratus juta sepuluh ribu satu rupiah. Najczęściej odwiedzany szczyt Tatr, o wysokości 1987 m Słynie z kolei linowej, którą można dostać się na Kasprowy Wierch z Kuźnic. Cieszy się ona ogromną popularnością wśród narciarzy, ponieważ ze szczytu dostępne są dwie trasy zjazdowe: Trasa Goryczkowa i Gąsienicowa. Jednak nie tylko narciarze korzystają z wagoników – przez cały rok ustawiają się do wjazdu na szczyt długie kolejki. Oczywiście jest to tylko jedna z możliwości dotarcia na Kasprowy Wierch. Z Kuźnic prowadzi tam żółty szlak, którego przejście szacowane jest na trzy godziny. Inna propozycja to szlak ze schroniska Murowaniec w Dolinie Gąsienicowej lub z Doliny Cichej Liptowskiej, znajdującej się po słowackiej stronie Tatr. Na szczycie Kasprowego Wierchu znajduje się obserwatorium meteorologiczne. Autor: Elżbieta Markiewicz, Licencja: Copyright Autor: Elżbieta Markiewicz, Licencja: Copyright
Tatry Polskie Informacje ogólne Opisy szlaków turystycznych Dolina Bystrej i Dolina Kondratowa wraz z otoczeniem »Kuźnice — Myślenickie Turnie (1360 m — Kasprowy Wierch (1987 m Widok z Kasprowego Wierchu(1987 m na Tatry Wysokie Kolor szlaku 3h 00 min.↑, 2h 15 min.↓ Czas przejścia brak Trudności techniczne brak Ekspozycja brak Ubezpieczenia Do Kuźnic najlepiej dotrzeć busem, ewentualnie taksówką. Mogą wystąpić duże problemy ze znalezieniem miejsca do zaparkowania własnego samochodu. Wagonik kolejki na KasprowyWierch (1987 m Szlak zielony z Kuźnic na Kasprowy Wierch (1987 m to dość męczące, ale najszybsze dojście na ten szczyt. Z tego względu dobrze się nadaje również do zejścia (w przypadku wybrania innego wariantu podejścia lub po prostu skorzystania z kolejki linowej — więcej informacji tutaj). Z Kuźnic szlak zielony wpierw wiedzie brukowaną drogą razem ze szlakami niebieskim i czarnym, jednak po krótkiej chwili odbija w lewo, wiodąc przez pewien czas wzdłuż potoku Bystra, a dalej, prawie do samych Myślenickich Turni (1360 m w bliskości jego dopływu — Kasprowego Potoku. Odcinek ten biegnie lasem, szeroką i wygodną ścieżką. Przechodzi blisko Kasprowej Polany, niedaleko której znajduje się owiana legendami Kasprowa Jaskinia Niżnia. Ostatni odcinek szlaku na Myślenickie Turnie — pośrednią stację kolejki linowej na Kasprowy Wierch, to charakterystyczna serpentyna. Z Kuźnic 1h 15 min. (1h 00 min.↓). Stąd droga wiedzie najpierw lasem, a potem już monotonnym, ale niezbyt długim podejściem (często wśród kosodrzewiny). Dużą część szlaku przemierzamy zboczem grzbietu, który z lewej strony oddziela nas od Suchej Doliny Kasprowej. Wśród szczytów tegoż grzbietu można wyróżnić Suchą Czubę (1696 m W końcówce szlaku obchodzimy górną stację kolei linowo-krzesełkowej Goryczkowa i skręcając ostro w lewo dostajemy się na szczyt, a dokładniej przed budynek Obserwatorium Meteorologicznego, położony trochę poniżej wierzchołka. Na Kasprowym Wierchu znajduje się również restauracja. Ze szczytu rozciąga się urzekający widok na Dolinę Gąsienicową wraz z jej stawami, bliską i groźnie wyglądającą Świnicę (2301 m Poza tym z wierzchołka (nie spod Obserwatorium Meteorologicznego) przepiękny widok na Tatry Wysokie i Zachodnie. Czas dojścia z Kuźnic to 3 godziny (2h 15 min.↓). Możliwości dalszej wędrówki: Przełęcz pod Kondracką Kopą (1863 m — Goryczkowa Czuba (1913 m — Sucha Przełęcz (1950 m — Kasprowy Wierch (1987 m Kasprowy Wierch (1987 m — Schronisko "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej Kasprowy Wierch (1987 m — Liliowe (1952 m — Świnicka Przełęcz (2051 m — Świnica (2301 m — Zawrat (2158 m (szlaki słowackie) Kasprowy Wierch (1987 m — Liptowski Koszar Dodaj komentarzKomentarze (0)
Kasprowy Wierch to miejsce znane od lat wśród polskich narciarzy Szczególnie bardzo trudna do pokonania jest Trasa Goryczkowa. Jednak dla osób ceniących komfort jazdy na nartach dużym minusem może być brak oświetlenia czy sztucznego naśnieżania stoków. Góral Kasper według legend był właścicielem rozległej hali u podnóża szczytu, znajdującego się tuż przy słowackiej granicy. Od jego imienia hala pasterska została nazwana Halą Kasprową, a szczyt – Kasprowym Wierchem. Dzisiaj to jeden z ulubionych stoków narciarzy, którzy szukają przy słowackiej granicy idealnych nartostrad. Na narty do Kasprowego Wierchu – jakie trasy są dostępne? Kasprowy Wierch liczy sobie 1987 m i znajduje się niemalże pośrodku pasma tatrzańskiego. Dostępne są tu 3 nartostrady i jeden szlak narciarski: Trasa Goryczkowa – jest to trasa bardzo trudna, tylko za zaawansowanych narciarzy i snowboardzistów. Liczy 1770 m i prowadzi do Hali Gorczykowej. Nie jest oświetlona ani sztucznie naśnieżana. Trasa jest zamykana o godzinie 17:30. Trasa Gąsienicowa – druga bardzo trudna trasa na Kasprowy Wierchu. Jej długość to 1200 m, prowadzi do Hali Gąsienicowej, nie jest oświetlona ani sztucznie naśnieżana. Czynna do godziny 17:30. Szlak narciarski z Hali Gąsienicowej – trasa trudna, czerwona, o długości 8500 m. Nieoświetlona i nienaśnieżana. Nartostrada z Goryczkowej – trasa łatwa, niebieska, licząca 3500 m. Nieoświetlona i nienaśnieżana, czynna do godziny 17:30. Na szlaki dostać się można jedną z trzech kolejek linowych: jedną kabinową i dwiema krzesełkowymi. Brak sztucznego naśnieżania, oświetlenia czy ratrakowania tylko fragmentów tras jest spowodowany położeniem ośrodka na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Niestety dla wymagających narciarzy może to być duży minus tego ośrodka. Kasprowy Wierch: ceny skipassów Skippasy Kasprowy Wierch dzieli na normalne i ulgowe, a różnica w cenie jest dość znaczna, więc warto pamiętać o dokumentach potwierdzających przyznanie biletu ulgowego. Szczegółowy cennik skipassów na Kasprowy Wierch Normalny (16-64 lata)Ulgowy (5-15 lat oraz 65+) 4-godzinny110 zł89 zł 1-dniowy130 zł99 zł 2-dniowy240 zł195 zł 1 wyjazd Gąsienicowa/Goryczkowa20 zł20 zł Skipass TOP90 zł70 zł Skipass TOP – Skitour95 zł75 zł Źródło: Kasprowy Wierch: narty do wypożyczenia i szkółka narciarska Brak nart i pozostałego sprzętu narciarskiego nie musi być problemem. Na Górnej Stacji Kasprowego Wierchu znajduje się wypożyczalnia nart i profesjonalny serwis: CENTRUM TESTOWE NART. Wypożyczenie nart kosztuje 35 zł na 2 godziny, 50 zł na 4 godziny i 70 zł za cały dzień. Za smarownie nart trzeba zapłacić 20 zł, za ostrzenie 40 zł, a za usługę łączoną (smarowanie + ostrzenie) – 55 zł. Warto także sprawdzić i wyregulować wiązania. Koszt usługi wynosi 10 zł. Można także skorzystać z licznych szkółek narciarskich zlokalizowanych w Zakopanem, np.: Szkoła Narciarska i Snowboardowa STRAMA Zakopane, HSKI – Szkoła Narciarska i Snowboardowa, Ptak-Team. Szkoła Narciarska czy Szkoła narciarska Gaj-Ski Sport. Kasprowy Wierch: nocleg, ceny – co wybrać? Kasprowy Wierch nocleg zapewnia albo w schroniskach zlokalizowanych w niedalekiej odległości od szczytu, w Kuźnicy, czy w centrum Zakopanego. Najbliżej umiejscowione Kasprowego Wierchu jest Schronisko PTTK Murowaniec, które znajduje się na Hali Gąsienicowej. Nocleg w pokoju 2-osobowym kosztuje 95zł/os., w pokoju 4-osobowym 85 zł/os., a w sali 12-osobowej 55 zł/os. Kolejna propozycja to Schronisko PTTK Hala Kondratowa – umiejscowione jest na wysokości 1333 m i jest to najmniejsze schronisko w Tatrach. Dostępne są tutaj dwa pokoje 6-osobowe i jeden pokój 8-osobowy. Cena za nocleg to 40 zł/os. Hotel Górski PTTK Kalatówki – położony jest w Tatrzańskim Parku Narodowym na wysokości 1198 m zaraz obok szlaku z Kuźnic na Giewont – w malowniczej dolinie Bystrej. Nocleg w pokoju 2-osobowym z łazienką kosztuje od 80 do 110 zł za osobę w zależności od terminu. Ciekawe propozycje w niedalekiej odległości od Kasprowego Wierchu to także: Zajazd Górski Kuźnice – położony jest tuż obok kolejki na Kasprowy Wierch. Ceny zaczynają się od 215 zł za pokój 2-osobowy (nocleg ze śniadaniem). Domek Nosalowski Wypas – do dyspozycji są dwa domki znajdujące się 1,5 km od kolejki na szczyt. Domek 4-osobowy kosztuje od 650 zł do 1400 zł za dobę (najdrożej w święta i Sylwestera). Domek 5-6-osobowy to koszt 750-1400 zł. Hotel Crocus – jeden z nowszych zakopiańskich hoteli usytuowany koło Ronda Jana Pawła II, skąd co kilkanaście minut odjeżdża bus do Kuźnic. Cena za pokój 2-osobowy zaczyna się od 359 zł. Pokoje Gościnne Malinka – plusem tej lokalizacji jest bliskość Ronda Jana Pawła II, skąd kursuje bus do Kuźnic (skąd kolejką dostać się można na Kasprowy Wierch). Budynek znajduje się także w niedalekiej odległości od skoczni narciarskiej Wielka Krokiew. Wskazówka! Dolna stacja kolei linowej na Kasprowy znajduje się w Kuźnicy. Nie dojedzie się tutaj samochodem – droga jest zamknięta dla ruchu samochodowego. Jeździ tutaj komunikacja miejska, którą najłatwiej dostać się pod samą kolejkę. Samochód najlepiej zostawić w Zakopanem. Kasprowy Wierch: 3 rzeczy, które warto zabrać ze sobą Optymalne ubezpieczenie turystyczne to podstawa – nawet w Polsce, pomimo bezpłatnej opieki medycznej w ramach NFZ. Jeżeli z naszej winy na stoku urazu dozna osoba trzecia, może nas pozwać. Jeśli sąd przyzna jej rację, a sprawca nie był ubezpieczony, to będzie musiał zapłacić rekompensatę z własnych środków. Natomiast jeżeli sprawca wypadku będzie posiadał polisę narciarską z ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym (OC), to odszkodowanie do wysokości określonej w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia wypłaci ubezpieczyciel. Ubezpieczenie turystyczne obejmujące ochroną jazdę to koszt od 4 zł wzwyż za dzień. Przy czym wersja premium takiego ubezpieczenia kosztuje ok. 10 zł dziennie. Poszczególne warianty zakresu ochrony różnych polis można porównać w kalkulatorze ubezpieczeń turystycznych na Powerbank, bo technologia lubi zawodzić – telefon naładowany w 70%, więc można spokojnie wjeżdżać na sam szczyt. Po czym dziwnym zbiegiem okoliczności po upływie pół godziny jest już zupełnie rozładowany. I brak kontaktu z najbliższymi utrudnia znalezienie się i dalsze rozplanowanie dnia. Współczesne przyzwyczajenie do technologii i tego, że w każdej chwili można coś sprawdzić w internecie, zadzwonić do partnera lub zrobić przelew online sprawia, że w sytuacji, gdy sprzęt zawodzi, można się poczuć naprawdę niepewnie. Dlatego wyruszając w góry – czy to na narty, czy pieszo – zawsze należy mieć naładowany telefon, a dodatkowo mieć ze sobą powerbank, czyli przenośną ładowarkę. Wygodny transport, czyli pokrowce i plecak na stok – na Kasprowy Wiech nie można dostać się samochodem, a więc to busem należy przewieźć wszystkie niezbędne akcesoria: narty, kask, buty narciarskie i inne drobiazgi. Codzienne wyprawy na stok staną się prostsze i bardziej komfortowe, gdy te poszczególne elementy będzie można schować w pokrowiec – łatwiej jest zarzucić na plecy torbę z butami niż nieść ją w ręku, prościej również przenosić narty w pokrowcu. Do tego warto zaopatrzyć się także w niewielki plecak na stok – wystarczy taki, w którym zmieści się kanapka, baton, bidon z herbatą, portfel, telefon i powerbank. Co warto wiedzieć? Kasprowy Wierch posiada 3 trasy i jeden szlak narciarski., Najtrudniejsza z tras narciarskich na Kasprowym Wierchu (Trasa Goryczkowa), nie jest w ogóle sztucznie naśnieżana ani oświetlana. 1-dniowy skipass dla osoby dorosłej kosztuje 130 zł, a dla dziecka 89 zł. 1-dniowe wypożyczenie nart na Kasprowym Wierchu kosztuje 70 zł.
Na niektórych pohukiwanie, że góry są poniekąd groźne zupełnie nie działa i jakby nawet mija ich bokiem - wciąż trafiają się zdziwieni osobnicy obuci w adidaski na majowym śniegu gdzieś pod Zawratem. Mam jednak wrażenie, że bywa i tak, iż straszenie przed okropnościami gór przynosi skutek po stokroć mocniejszy od zamierzonego - coś w rodzaju strachu i blokady przed wejściem na własnych nogach GDZIEKOLWIEK, bo przecież góry takie niebezpieczne. Choćby to gdziekolwiek miało oznaczać Morskie Oko, Gubałówkę, czy Kasprowy. Bo jak inaczej wytłumaczyć AŻ TAKIE zainteresowanie wjazdem nań kolejką i premedytację do wielogodzinnego oczekiwania na ten wjazd - dłuższego czasem nawet dwukrotnie niż czas drogi na szczyt o własnych siłach? Są w owej kolejce do kolejki zapewne osoby, które wejść na Kasprowy nie mogą ze względu na stan zdrowia lub zaawansowany wiek. Są tam i tacy, zwłaszcza wcześnie rano, którzy od wjazdu kolejką chcą zacząć jakąś dłuższą wycieczkę oszczędzając dzięki wjazdowi siły, prowiant i turystów natomiast po prostu CHCE WJECHAĆ - kolejka jest dla nich atrakcją samą w sobie, chodzić nie lubią, wiedzą, że jak pójdą pieszo, to się umordują, a wcale nie mają na to ochoty, dla nich liczy się to, żeby wjechać, popodziwiać widoki, jakie Kasprowy oferuje, ewentualnie wypić tam piwo i zjeść pizzę. Ok, spoko, ich sprawa. Ale nie wierzę w to, że wszyscy (czytaj setki lub nawet tysiące ludzi dziennie w sezonie letnim) stoją w sławetnej kolejce do kolejki z taką motywacją. To tylko śmiała hipoteza, nie przeprowadzałam żadnych ankiet, ale domyślam się, że część ludzi stojących w kuźnickiej kolejce rezygnuje z wejścia pieszo, bo się tego wejścia jakoś obawia, nie wie, co może ją tam spotkać, nie bardzo wyobraża sobie przebieg szlaku, a jeśli już - to fantazja podpowiada przepaście i trudne do pokonania skalne progi. A więc ten i ów przezornie odpuszcza i poświęca parę godzin swego życia na stanie w poddenerwowanej oczekującej masie ludzkiej, a przy okazji całkiem niemałe pieniądze. Co jeszcze traci? Szansę przeżycia przygody, zdobycia szczytu, odbycia typowo górskiej wycieczki, poznania, czym tak naprawdę są góry. Kasprowy Wierch należy do Tatr Zachodnich i jest dość typowym ich szczytem - tworzy kopulaste, łagodne wypiętrzenie. Zdobywa się go korzystając wyłącznie z kończyn dolnych - na szlakach nań prowadzących brak jest odcinków wymagających przytrzymywania się rękami, czy podciągania się. Przepaści również brak. Gdzieniegdzie blisko szlaku opadają trawiaste zbocza, ale nie nazwałabym tego ekspozycją. Szlaki prowadzą szerokimi ścieżkami. U góry jest trochę urwisk, ale szlak zgrabnie je omija. I co tu dużo mówić - w warunkach letnich, czy jesiennych, gdy nie ma lodu, który może utrudnić chodzenie, doprowadzić do poślizgnięcia i upadku, lub po prostu bolesnego spotkania z podłożem, czy śniegu, w którym trzeba by brnąć, albo który zakryłby szlak i jego oznakowania - Kasprowy jest szczytem bardzo łatwym do zdobycia. Oczywiście zdobywanie go wiąże się z wysiłkiem fizycznym - jak każda droga pod górę - ale to jedyna trudność. Oczywiste powinno być i to, że wybranie się nawet na tak łatwą górę, to zawsze wejście na górski teren, oddalenie się od miejsc schronienia rodzące konieczność obserwowania pogody i wcześniejszego przygotowania się do drogi et cetera, et cetera, ja nie o tym tutaj. Chodzi mi o to, że - na Kasprowy Wierch da się łatwo wejść na własnych nogach, zażyć przy tym górskiej przygody i zaoszczędzić parę dych. Co do tego, jak to zrobić - najprostsze opcje są dwie. Ale może najpierw parę zerknięć na Kasprowy "skądinąd", aby udowodnić, jaki z niego... hmmm kurdupel? Z bliska... ze szlaku na Krzyżne... i z Zielonej Doliny Gąsienicowej... JAK WEJŚĆ? Opcja pierwsza: z Kuźnic bezpośrednio na Kasprowy szlakiem zielonym. Z Kuźnic (dzielnica Zakopanego najdalej wysunięta na południe, na obrazku widoczna u góry) wychodzi pięć popularnych szlaków, nas interesuje zielony kończący się się na dole obrazka - owe cztery białe kropki, to Kasprowy Wierch. Biała kropka na środku szlaku to Myślenickie Turnie, miejsce przystanku kolejki. Czas drogi pieszo na szczyt to w przybliżeniu 3 godziny - może być krótszy jeśli turysta idzie szybko i nie robi postojów, może być też oczywiście dłuższy, wszystko zależy od kondycji, narzuconego tempa, odpoczynków na trasie. Szłam na Kasprowy tym szlakiem dwukrotnie - po raz pierwszy jako totalna górska pierdoła przed dziewięciu już laty, po raz drugi już trochę bardziej obeznana, ale za to z towarzyszem uskarżającym się wtedy na ból kolan - za każdym razem zmieściłam się w trzech godzinach, więc myślę, że sprawny turysta o średniej kondycji, zatrzymujący się od czasu do czasu na kanapkę, czy odzipnięcie również się w nich zmieści, ewentualnie dobije do jakichś trzech i pół. To wciąż może być czas krótszy niż ten, jaki trzeba poświęcić na stanie w kolejce, aby dostać się do wagonika. Parę fotek ze szlaku: w dolnych partiach drogi tuż przy ścieżce szumi niemały strumień - dalej szlak wiedzie monotonnie pod górę przez las a tak właśnie wygląda szlak - szeroki wygodny "chodnik" widok na wyciąg Goryczkowy (to już blisko szczytu) ścieżka z oddalenia pod koniec robi się trochę spektakularnie, ale szlak omija tego typu miejsca z dość bezpiecznej odległości Widok ze szczytu. I tyle, ot i cała filozofia. Trzy godziny po wyłożonej kamieniami znakowanej na zielono ścieżce jak po sznurku i oto jesteśmy na szczycie. Opcja druga: z Kuźnic szlakiem niebieskim (lub żółtym) na Halę Gąsienicową, z Hali szlakiem żółtym na Kasprowy Jeśli stawiając się w Kuźnicach widzimy długaśny sznur ludzi jeszcze na długo przed schodami prowadzącymi do dolnej stacji kolejki - chcąc jednak tego dnia być na szczycie Kasprowego możemy nie tylko wyruszyć bezpośrednio na ten szczyt szlakiem zielonym - możemy także udać się na Halę Gąsienicową, i stamtąd dopiero wejść na Kaspro. Czasowo ta opcja nie różni się nazbyt od szlaku zielonego - około 2 godziny na Halę do Schroniska Murowaniec, od Murowańca kolejna godzina na Kasprowy Wierch. Szczerze, to ta możliwość wydaje mi się nawet dużo ciekawsza i bogatsza we wrażenia, dla kogoś będącego w Tatrach po raz pierwszy. z Kuźnic szlakiem niebieskim (przez Boczań) lub żółtym (przez Dolinę Jaworzynkę) do schroniska na Hali Gąsienicowej; od schroniska żółtym na Kasprowy; po lewej stronie dla porównania szlak zielony opisywany przeze mnie powyżej Na Halę z Kuźnic można się dostać dwojako: niebieskim szlakiem przez Boczań lub żółtym przez Jaworzynkę. Idąc przez Boczań wybieramy drogę powoli nabierającą wysokości - czyli idziemy jednostajnie cały czas pod górę aż do Przełęczy między Kopami (to tam, gdzie niebieski i żółty szlak spotykają się w jednym miejscu) - potem do Schroniska jest trochę w dół. Szlak przez Jaworzynkę wiedzie najpierw płaskim dnem doliny, a potem nagle pnie się do góry po skalnych stopniach, których pokonanie jest dużo bardziej męczące niż łagodna trasa przez Boczań. Osobiście polecam Boczań właśnie - nie tylko ze względu na bardziej racjonalnie rozłożony wysiłek, ale również z powodu widoków. Te w Jaworzynce ograniczają się do uroków doliny, te na Boczaniu są nieco bardziej zapierające dech w piersiach. Na Halę Gąsienicową można też dostać się szlakiem czarnym (przez las, lekko pod górę, niesamowicie nudno), ale to już z Brzezin, nie z Kuźnic. widok z dolnych partii szlaku przez Boczań; nieco wyżej otwierają się widoki także na drugą stronę w tym na np. Nosal oraz na Zakopane i inne podtatrzańskie miejscowości Hala Gąsienicowa Widoki z Hali Gąsienicowej niezmiennie odbierają mi mowę i osobiście twierdzę, że to właśnie miejsce jest najpiękniejszym w Polskich Tatrach (Morskie Oko się nie umywa ;) ). Warto więc jak najbardziej przy okazji wyprawy na Kasprowy zahaczyć i o to miejsce, bo z góry już nie wygląda aż tak cudnie. Przed "atakiem szczytowym" można się przespacerować nad Czarny Staw Gąsienicowy, wszystko zależy od tego, ile mamy czasu. Schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej Od Murowańca szlakiem żółtym na szczyt Kasprowego miarowo pod górę bez trudności i bez przepaści. Trochę zdjęć: Kasprowy i co dalej? Osiągnąwszy szczyt mamy parę możliwości co do dalszych poczynań, wszystko zależy od czasu, jaki pozostał do zmroku oraz od naszych sił i możliwości: - zjazd kolejką w dół - zwykle do zjazdu nie tworzy się aż taki korek jak do wjazdu i nawet przy kiepskiej pogodzie można dość szybko się załapać do wagonika (rozsądna opcja jeśli dzień chyli się już ku końcowi, albo pogoda robi się kiepska) - zejście w dół szlakiem zielonym do Kuźnic - zwykle zejście zajmuje mniej czasu niż wejście, ponieważ mniej się męczymy i możemy iść szybciej, a więc należy liczyć około 2 do 2 i pół godzin - zejście szlakiem żółtym na Halę Gąsienicową, potem zejście do Kuźnic przez Boczań lub przez Jaworzynkę - podobnie około 2 i pół godziny - przedłużenie wycieczki o Przełęcze: Liliowe lub Świnicką (z Kasprowego szlakiem czerwonym) i zejście z którejś z nich na Halę (szlakiem zielonym z Liliowego lub czarnym ze Świnickiej), bez trudności - wejście czerwonym szlakiem na Świnicę - szczyt Świnicy wygląda z Kasprowego dość zapraszająco zwłaszcza ze względu na swoją bliskość - jednak należy wiedzieć, że wyprawa tamże to dodatkowe ok. półtorej do 2 godzin pod górę, a szlak jest już typowo wysokogórski, występują na nim trudności i ekspozycja (czyli bliskość przepaści); dodatkowo w letnie pogodne dni Świnica się korkuje, co rodzi konieczność wymijania się lub oczekiwania na swoją kolej na przejście np. łańcuchem niejednokrotnie w trudnym i przepaścistym terenie (opis szlaku na Świnicę KLIK) - przez Suche Czuby szlakiem czerwonym (ale w drugą stronę niż na Świnicę) na Kopę Kondracką (można też dalej na kolejne Czerwone Wierchy lub na Giewont) - lekkie trudności, trasa wymagająca sporo czasu Początek szlaku przez Suche Czuby. - można też przejść się kawałek szlakiem czerwonym na pobliski Beskid (skalny wierzchołek nieopodal Kasprowego na trasie na Świnicę) i odhaczyć zdobycie dwutysięcznika - jego wysokość wynosi 2012 m n. p. m., bez trudności Ufff, poskromiłam Kasprowy, a raczej opisanie go, może komuś się te wypociny przydadzą. :)
Kasprowy Wierch nie należy może do tych najwyższych szczytów tatrzańskich, niemniej swoim ukształtowaniem i majestatyczną sylwetką budzi w nas duży szacunek. Poza tym przyciąga turystów ze względu na świetną bazę turystyczną oraz narciarską, nie wspominając nawet o pięknych widokach jakie rozpościerają się z jego szczytu. Dla wielu dużym atutem jest także kolejka linowa, która zawiezie nas szybko w to godne odwiedzenia miejsce. Jedyna taka w Polsce Jeśli jesteśmy w Zakopanem, to czemu by nie wybrać się kolejką linową aż na sam Kasprowy Wierch? W części tego miasta, czyli Kuźnicach (już tutaj będziemy się znajdowali ponad kilometr nad poziomem morza!), znajduje się jej dolna stacja. Jeżeli znajdujemy się w centrum Zakopanego lub jego okolicach, to możemy podejść do niej spacerkiem, żeby nieco rozprostować kości przed podróżą. Choć i tak trzeba zaznaczyć, że nie będzie ona długa i uciążliwa. Potrwa bowiem zaledwie kilkanaście minut. W tym czasie przejedziemy przez szmat drogi, która będzie się ścieliła pod naszymi nogami. To będzie ponad cztery kilometry. Może uda nam się zauważyć w międzyczasie osobliwości Tatrzańskiego Parku Narodowego? Może przebiegnie gdzieś jakieś górskie zwierzątko lub też minie nas w locie majestatyczny ptak? Całkiem to możliwe. W każdym razie warto zaznaczyć, że to jedyna szansa, aby w Polsce odbyć podróż wysokogórską koleją linową – drugiej bowiem w naszym kraju już nie ma! Już sam ten fakt powinien skoncentrować naszą uwagę orac pragnienia na udanie się w tę niezwykłą podróż! Wagoniki zimą zabierają na raz 60 osób, z kolei latem – 32. Pamiętając o narciarzach i snowboardzistach – nadmieńmy, że w sezonie funkcjonują tu świetnie przygotowane trasy narciarskie (niektóre z homologacją FIS!). Łącznie przy Kasprowym Wierchu mamy jakieś 14 kilometrów tras. Niektóre przeznaczone są dla wyjadaczy, a inne – mniej opierzonych narciarzy. Po niedługim czasie pasjonującej jazdy docieramy wysoko, prawie że między chmury. Docieramy bowiem na stację końcową, czyli zaledwie 26 metrów pod wierzchołkiem Kasprowego Wierchu. Zaraz ujrzymy Obserwatorium Meteorologiczne, które wraz ze wspomnianą stacją stanowią najwyższe budowle w Polsce. I co dalej? Kiedy już jesteśmy na górze, mamy kilka propozycji na to, jak kontynuować przygodę. Możemy spędzić miło czas na podziwianie widoków; pasjonaci fotografii mogą zrobić kilka mniej czy bardziej artystycznych zdjęć. Natomiast zapaleni wędrowcy niechaj wyruszą w dalszą drogę. Jest szansa, by żółtym szlakiem dostać się do Hali Gąsienicowej lub też obierając czerwony skręcić na wschód ku Świnicy lub na zachód – by osiągnąć Czerwone Wierchy.
co robic na kasprowym wierchu