Składniki (na 4 słoiczki): 1 bardzo dojrzały banan; 2 umyte, obrane i ugotowane na parze jabłka; 25 dag płatków owsianych dla niemowląt; woda źródlana, mleko kobiece lub mleko modyfikowane dla niemowląt w razie potrzeby; Przygotowanie: Przygotuj płatki owsiane według przepisu na opakowaniu i pozwól im ostygnąć. Umieść w
Dowiedz się także, dlaczego warto wybrać kozie mleko modyfikowane dla niemowląt. Bibliografia . Dyrektywa Komisji 2006/141/WE z dnia 22 grudnia 2006 r. w sprawie preparatów do początkowego żywienia niemowląt i preparatów do dalszego żywienia niemowląt oraz zmieniająca dyrektywę 1999/21/WE Tekst mający znaczenie dla EOG.
Słoiczki dla niemowląt nie powinny zawierać takich składników, jak konserwanty: słodziki, syropy, wzmacniacze smaku, sztuczne aromaty, sól. Wskazane są za to naturalne przyprawy i delikatne zioła, np. koperek (suszone i świeże). Maluchy mają bardziej wyczulony smak niż dorośli, dlatego obiadki dla niemowląt nie mogą zawierać
Pierwszy słoiczek dla malucha 4- mce, Rodzina i dziecko bez ogłoszeń - Forum Gdańsk, Gdynia, Sopot. Porozmawiaj o aktualnych problemach i radościach mieszkańców Trójmiasta.
Zalety gotowych posiłków w słoiczkach. Wygoda – tym przede wszystkim kierują się rodzice sięgając po gotowe posiłki dla niemowląt i małych dzieci. Brak wystarczającej ilości czasu na przygotowanie posiłku, życie “w biegu”, czy brak sił, skłaniają rodziców do kupna gotowego dania w słoiczku. Taki posiłek wystarczy
jumlah 0 dari seratus juta sepuluh ribu satu rupiah. Co jest lepsze dla zdrowia i rozwoju dziecka - słoiczki czy gotowane w domu papki? Kiedyś sprawa była prosta, bo na rynku nie było gotowych zupek, obiadków i przecierów owocowych. Mamy pieczołowicie ucierały jabłka, gotowały i miksowały warzywne i mięsno-warzywne kremy. Teraz mogą sięgnąć po słoiczek z gotową potrawą – dynia z ziemniakami, młoda marchew, zupka jarzynowa ze świeżych warzyw, itp. – podgrzać nieco zawartość w wodnej kąpieli i podać maleństwu. Ale wiele mam staje przed dylematem co jest jednak lepsze dla dziecka? Posiłek to rytuał Opinie pediatrów na temat diety niemowląt różnią się. Jako mama niespełna pięciomiesięcznej córki usłyszałam od pediatry, że dietę dziecka powinnam stopniowo poszerzać o produkty z własnej kuchni (początkowo w formie papek, z czasem coraz mniej rozdrobnione). Drugi lekarzy przestrzegał mnie, że do ukończenia przez dziecko 12. miesiąca życia nie powinnam podawać mu mięs ani warzyw w innej postaci niż dania dostępne w słoiczkach. Powodem ma być zanieczyszczenie środowiska i brak możliwości przebadania kupowanych produktów oraz niedojrzała jeszcze w tym wieku wątroba malucha, która nie ma możliwości oczyszczania organizmu z ewentualnych toksyn. Wedle tej teorii dania ze słoiczków są bezpieczniejsze, bo zbilansowane odpowiednio do wieku dziecka, poddane niezbędnym badaniom i dostosowane do europejskich norm. – Trzeba zachować zdrowy rozsądek – rozstrzyga dr n. med. Elżbieta Gabrowska, dietetyk kliniczny na Oddziale Leczenia Żywieniowego Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. – Nie mam nic przeciwko słoiczkom, ale osobiście jestem wielką zwolenniczką karmienia dziecka posiłkami przygotowanymi w domu. Maluch powinien kosztować wszystkiego, co jedzą domownicy, zwłaszcza od momentu, kiedy pojawią się u niego pierwsze zęby. Izolowanie go poprzez sadzanie w wydzielonym kącie i karmienie równo co trzy godziny wyłącznie daniami ze słoiczków, zubaża jego dietę i wprowadza złe nawyki żywieniowe. Dziecko powinno poznawać nowe smaki. Wspólny posiłek to codzienny rytuał, który ma znaczenie społeczne i psychologiczne. Dzięki niemu maluch czuje się częścią rodziny. Sięganie po gotowe zupki i obiadki to ułatwianie sobie życia. Mogą oczywiście stanowić od czasu do czasu uzupełnienie codziennego jadłospisu malucha (chociażby podczas dłuższych spacerów czy wyjazdów), ale nie powinny być jednym z głównych jego składników – dodaje dr Gabrowska. Bez przesady z ekologią Według dr Gabrowskiej produkty zawarte w gotowych daniach dla dzieci są tak dalece przetworzone i poddane tylu procesom technologicznym, że zmniejsza się ich gęstość odżywcza i wartość smakowa. To prawda, że przewód pokarmowy u dziecka jest mniej odporny niż u osoby dorosłej, ale próbowanie, wprowadzanie nowych smaków, stymuluje jego prawidłowy rozwój. Są oczywiście pewne wskazania i przeciwwskazania. W pierwszych latach dziecku nie podaje się mleka krowiego. Maluchowi poniżej 12. miesiąca nie powinno się także serwować surowych warzyw, bo zawierają one sporo błonnika, z którym jego układ pokarmowy mógłby sobie nie poradzić (efektem byłyby wzdęcia, bóle brzuszka i biegunka). Do 10. miesiąca rodzice powinni też unikać zupek na wywarach mięsnych. Podstawą posiłku ma być wywar z jarzyn, z dodatkiem tych jarzyn i - w zależności od wieku malucha – 10 do 20 gramów ugotowanego, zmielonego mięsa. - Jeśli mamy możliwość kupienia warzyw z ekologicznych hodowli, to warto to zrobić, ale nie należy też przesadzać – mówi dr Gabrowska. – Przecież te jarzyny są przez nas myte, gotowane, rozdrabniane, a dziecko podczas jednego posiłku zjada ich śladowe ilości. Mamy powinny kierować się ogólnymi zasadami żywienia niemowląt – unikać zwłaszcza na początku ciężkostrawnych produktów, wprowadzać nowe smaki powoli, ale systematycznie. Rodzice często poddają się zbyt szybko. Istnieje coś takiego, jak zasada dziesięciu prób. Tyle razy powinniśmy w ciągu jednego tygodnia podać dziecku dany produkt, żeby stwierdzić z całą pewnością czy mu smakuje, czy nie i ewentualnie odstawić go na jakiś czas. Uważam, że dziecko powinno spróbować wszystkiego i - w odpowiednim wieku - być umorusane i czekoladą, i lodami, o ile oczywiście nie ma do tego przeciwwskazań, na przykład na tle alergicznym - mówi. W domu taniej Wikt i opierunek dziecka to w domowym budżecie znacząca pozycja. Rodzice muszę odłożyć dodatkowe fundusze nie tylko na ubranka, z których maluch bardzo szybko wyrasta, ale także na zintegrowane szczepionki, pieluchy, nawilżone chusteczki, przybory do pielęgnacji dziecka, a gdy matka nie może karmić piersią - także mleko modyfikowane. Kiedy dieta nowego członka rodziny się poszerza, wydłuża się także lista zakupów. Warto w takiej sytuacji zrobić kalkulację i zdecydować czy oszczędzamy czas i karmimy maluszka zupkami ze słoiczków, czy gotujemy dla dziecka sami i oszczędzamy pieniądze. Jedzenie ze słoiczków to średni dzienny koszt od 3 do 6, a nawet 8 zł, gdy dziecko jest starsze, a więc miesięczny wydatek rzędu 90-240 zł. Wszystko zależy od tego czy dziecko zjada podczas jednorazowego karmienia cały słoiczek (zawartość można przechowywać w lodówce do 48 godzin po otwarciu) i czy codzienną dietę, oprócz obiadków i zupek uzupełniają desery. Gotowanie z tej perspektywy jest atrakcyjniejsze dla rodziców. Do poszczególnych porcji podstawowej zupki warzywnej (przepis na 100 ml wody: 50 g włoszczyzny - marchew, pietruszka, ziemniak; po ugotowaniu zmiksować i dodać 1 łyżeczkę tłuszczu wysokiej jakości - masło, olej słonecznikowy lub oliwa z oliwek extra vergin - oraz pół łyżeczki kleiku glutenowego, np. kaszki pszennej) dodać można z czasem pora, cebulę, kalafiora, kalarepę, kapustę włoską i tak – za kilkanaście złotych - stworzyć dziecku urozmaicony jadłospis na najbliższy tydzień. Zupki można bowiem na jakiś czas zamrażać w próżniowych pojemnikach i sukcesywnie odmrażać. Bilans wypada z korzyścią dla domowych obiadów również wówczas, gdy dieta dziecka wzbogacona zostaje o mięso lub ryby. Na przyrządzenie domowego obiadu nie stracimy więcej niż 30-40 min. Jak wzbogacać jadłospis dziecka? Jakie produkty można wprowadzać w poszczególnych miesiącach? Rozszerzanie diety dziecka z nie jest skomplikowane - sprawdź, co i kiedy możesz zaproponować maluchowi do jedzenia!
Słoiczki dla dzieci Słoiczki dla dzieci wybierane są przez mamy jako element urozmaicenia diety. Dostępne są różne dania dla dzieci desery. Mamy często decydują się na podawanie żywności ze słoiczków, ze względu na szybkość i wygodę, a także gwarancję odpowiednich norm posiłku. Słoiczki dla niemowląt – czy są bezpieczne? Słoiczki dla niemowląt traktowane są jako żywność specjalnego przeznaczenia. Dlatego też produkt przed pojawieniem się na sklepowych półkach przechodzi szereg testów i musi spełniać wszystkie wymogi. Kontrola odbywa się na wszystkich etapach produkcji, dlatego mamy mają pewność, że wybierają zdrowy deser dla dzieci. Słoiczki dla dzieci mają przewagę nad samodzielnie przygotowanym posiłkiem pod względem wiedzy – skąd pochodzą produkty i w jaki sposób są uprawiane. Na opakowaniu obowiązkowa jest również tabela informująca o wartościach odżywczych, dlatego łatwo zbilansować dietę dziecka. Warto wybierać te, które oznaczone są zielonym liściem, informującym o ekologicznym sposobie upraw. Zobacz: Witaminy dla dzieci – D3, C, B, K. Dawkowanie i działanie Desery dla dzieci Desery dla dzieci w słoiczkach to odpowiednio przygotowane posiłki, które występują w postaci: przecieru owocowego – sprawdza się w stopniowym wprowadzaniu nowych smaków do jadłospisu dziecka; mieszanki owocowo-mlecznej – dostarcza zarówno witaminy zawarte w owocach, a także niezbędny wapń z produktów mlecznych; mieszanki owocowo-zbożowej – można je wykorzystać do wprowadzania glutenu do diety dziecka. Dostępne są w różnych kompozycjach smakowych, a także konsystencji. Wraz z rozwojem dziecka zmniejsza się rozdrobnienie deseru. Desery dla niemowląt mogą stanowić także drugie śniadanie, podwieczorek czy przekąskę podczas długiego spaceru. Poznaj: Domowe sposoby na afty (pleśniawki) – jak się pozbyć u dzieci? Deserki dla dzieci - jak wybrać? Sklepowe półki uginają się od różnorodnych dań w słoiczkach. Jak zatem wybrać najlepszy z nich? Tworząc ranking słoiczków dla niemowląt należy wziąć pod uwagę: wiek dziecka podany na opakowaniu – producenci wskazują przeznaczenie wiekowe deseru, tak aby stopniowo przyzwyczajać układ pokarmowy maleństwa do nowych produktów. Jednak należy pamiętać, iż każda mama najlepiej zna swoje dziecko i wie czego potrzebuje; konsystencja produktu – dostosowana jest do wieku. Dla najmłodszych dzieci przeznaczone są gładkie przeciery, natomiast im dziecko jest starsze tym posiłek mniej rozdrobniony; skład – niezbędne jest dokładne sprawdzenie składu posiłku. Nie może on zawierać cukru, soli i substancji konserwujących. Cukier zawarty w deserze może pochodzić jedynie z owoców; przydatność do spożycia – należy sprawdzić datę przydatności do spożycia, a także wieczko produktu. Jeśli się ugina to posiłek nie nadaje się do konsumpcji. Wybór należy opierać także na indywidualnych potrzebach dziecka. Powinno stopniowo próbować wszystkich smaków, jednak wiadomo, że jak każdy z nas będzie miało swoje ulubione. Zdrowe desery dla dzieci - jak dostosować je do wieku? Na opakowaniu każdego deseru dla dzieci zawarta jest informacja o minimalnym wieku dziecka, które może spożyć posiłek. Jest ona wskazówką dla rodziców wybierających produkt. Rozszerzanie diety musi następować stopniowo, a wprowadzane produkty muszą być dostosowane do wieku, by delikatny układ pokarmowy dziecka był w stanie je przyjąć i prawidłowo strawić. Pierwsze gładkie przeciery owocowe i warzywne można wprowadzać po 4 miesiącu. Nadaje się do tego jabłko, marchewka, czy dynia. W 5 miesiącu w jadłospisie mogą pojawić się banany, maliny i jagody. Deserki dla niemowląt po 6 miesiącu mogą zawierać: śliwki, morele, gruszki i żurawinę. Natomiast po 9 miesiącu truskawki, mandarynki, cytryny i ananasy. W razie wątpliwości związanych z żywieniem dziecka warto skontaktować się z pediatrą lub dietetykiem. Słoiczki dla niemowląt – sposób przygotowanie i przechowywanie Sposób przygotowania zależy do rodzaju posiłku. Można go podawać na ciepło lub na zimo. Aby podgrzać słoiczek należy włożyć go do garnuszka z ciepłą wodą lub podgrzewacza i doprowadzić do odpowiedniej temperatury. Desery dla dzieci podaje się najczęściej w temperaturze pokojowej. Pojemność słoiczka nie jest wyznacznikiem ilości jaką dziecko ma zjeść jednorazowo. Należy pamiętać, że po otwarciu musi być on skonsumowany w ciągu 48 godzin. Przeczytaj: Wzdęcia u noworodka – co na gazy u niemowlaka? Słoiczki dla dzieci – pozostałe dania Na rynku dostępne są różnorodne dania w słoiczkach. Deserki dla dzieci są jednymi z wielu dostępnych w tej formie. Producenci oferują także obiadki dla dzieci – zarówno zupy, jak i dania. One także, tak jak wszystkie słoiczki dla dzieci, traktowane są jako żywność specjalnego przeznaczenia i kontrolowane są na każdym etapie produkcji. Czytaj więcej: Obiadki dla dzieci w słoiczkach - które wybrać? Treści z serwisu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.
Widok (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 18:18 Zbliża się etap słoiczków u moich maluchów, w którym sklepie w Gdyni kupię je najtaniej? 2 3 ~Mama (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 19:05 Tanie słoiczki dostaniesz w rossmanie-firma babydream. Mój synek je jada ale nie wszystkie lubi. Najbardziej przepada za gerberami ale sa jednymi z najdroższych. Duży słoiczek gerbera 190g kosztuje 4,99 w rossmanie i Tesco ale jak wyrobisz sobie kartę rossnę w rossmanie to masz zawsze taniej. Często tez spotykam sie z promocjami na słoiki w rossmanie i wtedy kupuje hurtem :) 0 0 ~mamma (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 19:35 w Biedronce słoiczki z owocami na pewno są tańsze niż w rossmanie. We wszystkich sklepach ceny kształtują się podobniej i tak jak Mama napisała - najlepiej kupić w promocji większą ich ilość (w rossmanie bywaja takie promocje ze kupujes 3 a 4ty dostajesz gratis). 0 0 (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 20:05 od gerberow drozsze sa na pewno hipp, holle, humana.... Jeśli chodzi o Hippa to najtaniej w regularnej cenie jest w netto: 2,99 za deserki 125g 4,99 za obiadki 190g Każda cena ponizej w hipermarketach jest bardzo atrakcyjna (normalnie deserki kosztują 3,49-4,50) Warto śledzić gazetki hipermarketowe z promocjami. No i ja osobiście to polecam gotowanie samemu - nawet z ekologicznych warzyw wychodzi taniej niż słoiczki. O ile oczywiście masz czas i chęci :) Wracajac do sloiczkow - na poczatek kup po jednym jednej firmy, moj synek np babydream pluje dalej niż widzi ;) marchewke przerabialismy chyba ze wszystkich firm i zaakceptował jedynie Hippa ;) 2 1 ~kia (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 21:07 Hipp jest najtańszy w auchon, czasem też w lidlu sa obiadki i deserki hipp w atrakcyjnej cenie. 0 0 ~zadra (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 22:12 Też karmiłam hippem i polecam auchan 0 0 ~Monika (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 22:22 Ja polecam firmę Dizzy z Lidla obiadki i deserki są tanie bo po a dobre mój synek z chęcią je jadł oczywiście na przemian z bobowitą gerberem i babydream lub gotowanymi przeze mnie ale to oczywiście trzeba mieć chęci :) Hipp też dobry ale strasznie drogi 0 0 ~Kitty (6 lat temu) 11 września 2015 o 16:40 Ja nie jestem zwolennikiem Dizzy ze względu na dużą zawartość cukru i konserwanty. Od początku gotuję młodemu sama i mu smakuje bardziej niż ze słoiczków (gotuję co 2 dzień, zajmuję to 30 minut razem z umyciem i obraniem warzyw oraz gotowaniem a koszt na 2 dni to około 2 zł). 5 0 ~Beti (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 14:31 Do dizzy dodawane są konserwanty i inne dodatki, bałabym się podać to małemu dziecku. 1 0 ~anonim (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 14:51 Dizzy to chyba jedyne słoiczki, gdzie w składzie jest cukier. 0 0 ~Aneta33 (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 11:00 Ja ostatnio zamawiam z Piotra i Pawła - , opłaca się i do tego wszystko panowie przynoszą pod same drzwi :) według mnie to bardzo dobre rozwiązanie dla każdej mamy i nie tylko :) 0 0 ~mamamichasia (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:42 Regularnie promocje na słoiczki są w polomarkecie, w tej promocji multilogicznej, kupujesz dwa i masz taniej nawet o 40 procent 0 0 ~Marta (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:49 ja kupuję w Rossmanie zarówno słoiczki jak i kaszki - często są fajne promocje, soki są tańsze w Biedronce 2 0 ~mama synków (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:49 Polecam gotowanie samemu, dla takiego malca nie jest to skomplikowane a i czasu dużo nie zajmuje. Potem zawekować i gotowe. Więcej dobrych składników i o wiele taniej. Wiem z doświadczenia. Sama mam 2 dzieci i przez pierwszy miesiąc (po skończeniu 6 mż) też dawałam słoiczki Hippa aby tylko przyzwyczaić do innego jedzenia a potem już sama gotowałam. Od razu można poczuć ulgę w portfelu a i jedzenie można fajnie urozmaicać jeśli się tylko chce. Jak czytałam skład słoiczka że mięsa jest tylko 8% to wolałam robić swoje. Te 8% mięsa to pewnie minimum jakie musi się znaleźć w potrawie, ja wolałam dać go więcej dziecku. Aha i papki z owoców też polecam robić samemu bo te to już chyba z lenistwa się kupuje :) 8 7 ~anka (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 13:18 Niestety w tę niedziele naciełam się na słoiki w netto data ważności bardzo krótka, tamchyba nie ma ruchu dlatego sprzedają starocie 0 0 ~K. (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 13:26 Jedna uwaga, te 8% mięsa jest jak najbardziej na miejscu, bo wychodzi ok 10 gr na porcję, czyli zgodnie ze schematem żywienia. Osobiście w Hippie wkurza mnie to, że niby ekologiczne i bla bla bla a cukier i zagęstniki ładują aż miło. 6 1 ~Graszka (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 14:29 Polecam samodzielne gotowanie obiadków dla malucha i nie trzymanie się tak kurczowo schematu kupuję od czasu do córcia najbardziej lubi Hipp. Obecnie ma 9 miesięcy, a od 7 miesiąca zaczęłam podawać jej do jedzenia to samo, co jedzą pozostali domownicy, nawet syropek z cebuli i miodu na przeziębienie. Zaznaczam, że w mojej kuchni nie używam wegety, rosołków w kostkach, maggi, ani żadnych przypraw zawierające glutaminian itp. 7 1 ~ede (6 lat temu) 11 września 2015 o 20:39 Graszka, a napisz mi co i jak gotujesz, tak orientacyjnie. bo tez bym chetnie podawala, chociaz częsciowo, to co jemy... pa 0 0 ~K. (6 lat temu) 12 września 2015 o 14:30 Ede, nie wiem ile ma Twoje dziecko, ale możesz gotować wspólne zupy, piec albo dusić mięso, robić pierogi, makarony, naleśniki na słodko i na wytrawnie - ja gotuje 1 obiad od kiedy młody skończył 10 miesięcy. Znacznie ograniczyliśmy jedynie sól i cukier, co nie znaczy że całkiem je wyeliminowałam i wszystkim to wyszło na zdrowie- obecnie mamy taki wybór fantastycznych przypraw, że jedznie absolutnie nie jest mdłe. 3 0 ~ede (6 lat temu) 12 września 2015 o 21:28 moja córeczka ma 7 miesiecy, troche poczekam i tez tak zaczne roić. również nie używam, bądź bardzo sporadycznie, wszelkiego rodzaju wspomagacze. dzieki za informacje. paa 0 0 ~v b (6 lat temu) 12 września 2015 o 22:01 Gdzie w jakich sklepach stacjonarnych można kupić obiadki firm: Holle, ELLAS KITCHEN, Humana. 0 0 ~Kari (6 lat temu) 14 stycznia 2016 o 15:24 Ja jeśli daje dziecku słoiczek to wyłącznie hippa. Owszem zdarzają się sloiczki, w których jest cukier, ale jest ich dosłownie że 3 a reszta sloiczkow nie zawiera żadnego cukru. Trzeba czytać etykiety i wybierać te dania, które są bez cukru. 0 4 ~Jula (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 15:38 Jedynie GERBER ma dobry skład, reszta to tragedia z zagestnikami, sokiem winogronowym(który aż lepi się of cukru), duża ilością wody itd. Przeanalizowaliśmy skład wszystkich słoików na rynku i tylko GERBER jest ok. Zwłaszcza słoiczki jednoskladnikowe np, pierwsza marchewka, dynia brokuły, jabuszka 2 0 ~bbgirl (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 18:00 Jako mam 3 powiem tak: -przy 1 dziecko dawałam słoiczki tylko do czasu kiedy dodawane było mięsko, potem gotowałam sama -przy 3 dosłownie 2 albo 3 razy skusiłam się na słoiczek -przy 3 sama gotowałam - dostosowując menu obiadu dla rodziny Nie używam żadnej chemii w kuchni, warzywa i owoce mam od rolnika (to na prawdę nie jest taki problem). Poza sezonem można kupić eko warzywa w normalnych sklepach. Słoiczki dla dzieci to niestety niezły biznes a jakość straszna. Może w pierwszych miesiącach zrozumiem, ale dawanie 10-12 miesięcznemu dziecko takiego jedzenia to już dla mnie zwykłe lenistwo i głupota. 2 4 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 15:09 No nie wiem, sloiczki to wygodna i urozmaicona kuchnia dla dziecka zwłaszcza w zimie, gdzie nie kupisz brokułow od rolnika, kalafiora, zielonego groszku itp bo zwyczajnie takie rzeczy w zimie nie rosną a te w sklepach to niestety sama chemia. Nawet te z gospodarstw ekologicznych, owszem są certyfikaty że marchewka czy ziemniaczki są uprawiane w ekologiczny sposób co nie znaczy że chemi nie zawiraja bo samych warzyw nikt w nie bada. Np. Gospodarstwo ekologiczne a obok pola opryskiwane nawozami tak nasze ekologiczne warzywa chłona chemię. Natomiast sloiczki są badane na zawartość metali ciężkich,.pestycydów itd. Dopóki dziecko małe dawać słoiki. Jako mama alergika przekonałam się na własnej skórze,. Kiedy to dziecko moje po ekologicznej marchewkce dostało wysypki, szybko słoików. 5 0 ~anonim (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 16:17 Ja kupuje mrozonki. A sloiczki maja masakryczny sklad. Np. jablko z gerbera zawiera 2 lyzeczki cukru, az sie przerazilam. 2 5 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 19:25 Mam przed sobą słoiczek, jabłka z gerbera i nie widzę w składzie żadnego cukru. Jest jabłka 100procent i witamina C. 1 0 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 19:27 Może patrzysz na tabelkę z węglowodany, cukry itd ale to są naturalne cukry występujące w owocach. Jak zetrzeć jabłko na tarce to też podasz dziecku naturalny cukier. 6 0 ~ (3 lata temu) 28 listopada 2018 o 10:05 Nie wiem, czy słoiczki, ale np niektóre kaszki z Holle pojawiły się w Superpharmach, obczaj sobie. 0 0 ~Cleo (2 lata temu) 29 sierpnia 2019 o 15:24 OOO ja tez polecam wszystko od Holle :) 1 1 ~anna (1 rok temu) 25 lipca 2021 o 19:10 Bardzo fajne są od Hipp pierwsza łyżeczka one nie mają dodatkowego cukru, idealne na początek rozszerzania diety. 0 0 ~cola (3 lata temu) 2 grudnia 2018 o 14:11 0 0 ~patchouli (10 miesięcy temu) 28 września 2021 o 11:20 u nas tez holle. droższe, ale naprawdę dobre. polecjaa kupowac przez internet, ale ja się jeszcze nie zdecudowałam. 0 0 do góry
Rozszerzanie diety niemowlęcia to jeden z ważnych etap rozwoju. Sprawdź, co mamy sądzą o nowych posiłkach BoboVita i za co dzieci je pokochały! Jeśli Twój maluch poznał smak warzyw i owoców, a kaszki na stałe zagościły w jego jadłospisie, czas na kolejne ważne kroki w rozszerzaniu diety – wprowadzenie mięsa i ryb. BoboVita wspiera rodziców i dlatego z myślą o najmłodszych przygotowała 6 nowości, a nasze mamy miały okazję wypróbować wypróbować 4 z nich: zupkę dyniową z królikiem 125g, zupkę warzywną z cielęcinką 125g, jarzynki z łososiem w pomidorach 190g, zupkę warzywną z cielęciną 190 g. Oto jak wypadły testy: Mamy po przetestowaniu polecają nowe posiłki BoboVita!* Dlaczego? Ponieważ są to dania dostosowane do szczególnych potrzeb żywieniowych niemowląt, już od 4 miesiąca. Duża różnorodność zupek i obiadków BoboVita pozwala dopasować je do upodobań malucha. Wielkość porcji, konsystencja i skład dostosowane są do wieku dziecka, zatem nie ma obawy, że któryś ze składników zostanie podany za wcześnie. Posiłki BoboVita są skomponowane z surowców odpowiedniej jakości, dlatego bez obaw można podawać je najmłodszym. Zgodnie z przepisami prawa nie zawierają konserwantów, barwników oraz wzmacniaczy smaku. Mamy doceniły także wygodę podawania posiłków, które wystarczy odpowiednio podgrzać w kąpieli wodnej. Według testerek posiłki są również idealnym rozwiązaniem, aby je podać dziecku w domu, na spacerze czy w podróży. Bobovita BoboVita to żywność przeznaczona dla niemowląt i małych dzieci Mamy, które przetestowały nowości BoboVita doceniają te produkty za to, że są smaczne i zawsze pod ręką. Testujące mamy nie miały także problemu wprowadzaniem nowych smaków, gdyż dzieci od razu akceptowały dania. Poza tym BoboVita zapewnia mamy, że zarówno mięso, ryby, jak i warzywa pochodzą wyłącznie od sprawdzonych dostawców. Niewątpliwą zaletą są również przezroczyste słoiczki, przez które doskonale widać co jest w środku, a także atrakcyjna cena i możliwość kupienia produktu praktycznie w każdym sklepie. "Ufam marce BoboVita, od początku rozszerzania diety korzystaliśmy z szerokiej gamy produktów od kaszek przez zupki i dania główne aż po deserki". Magdalena M. (Świętochłowice). "To, co zaskoczyło mnie najbardziej po otworzeniu każdego z obiadków to ich piękny, delikatny zapach, który przywołał mi wspomnienia z dzieciństwa i jedzonko gotowane przez mamę i babcię. Wszystkie słoiczki były prawidłowo zamknięte, a charakterystyczne kliknięcie przy ich otwieraniu zaciekawiło małego konsumenta. Jednym słowem, obiadki bardzo udane, smaczne i pachnące, dające sytość małemu brzuszkowi aż do 3-4 godz. Na pewno będziemy korzystać z posiłków z kuchni BoboVita jeszcze nie jeden raz". Anna W. (Ciechocinek). Pyszny smak i odpowiedni skład Mamy polecają zupki i obiadki BoboVita, ponieważ są smaczne i wygodne w przygotowaniu. Są idealnym rozwiązaniem dla mam dzieci, które dopiero co rozpoczynają swoją przygodę z rozszerzaniem diety dziecka. Zdaniem mam, posiłki w słoiczkach BoboVita mają odpowiedni dla małego brzuszka skład, pięknie pachną i doskonale smakują. Ponadto posiłki BoboVita są skomponowane ze składników spełniających rygorystyczne normy jakościowe dla najmłodszych. "Świeżych warzyw i owoców nie są w stanie zastąpić żadne suplementy diety. Wzmocnienie układu immunologicznego jest możliwe tylko dzięki dobraniu odpowiedniej porcji warzyw, takich, jakie mają słoiczki BoboVita. Ważne jest, aby zestaw warzyw był przemyślany tak, by pokrywał dzienne zapotrzebowanie organizmu dziecka." Anna N. (Ruja). "Mojemu synkowi bardzo smakowało. Słoiczki z BoboVity polecam szczególnie za wysoką jakość". Sylwia S. (Augustów). "Największym plusem jest jednak ich smak - maluch z apetytem zjada cały posiłek! Dania są zbilansowane i pełne wartości odżywczych, a co najważniejsze - łatwe i szybkie do podania". Natalia Ł. (Połajewo). Bobovita Szeroki wybór menu Posiłki BoboVita zawierają kompozycję składników, które są odpowiednio zbilansowane dla potrzeb żywieniowych dzieci w okresie niemowlęcym. Mają właściwą, łatwą do przełknięcia konsystencję. Szybko się je przygotowuje i występują w przeróżnych smakach dzięki czemu posiłki nigdy nie są nudne. Produkty BoboVita skomponowane są z 6 rodzajów delikatnych mięs oraz 3 rodzajów dziko żyjących ryb morskich z certyfikowanych połowów. Umożliwia to wprowadzenie do diety dziecka mięs takich jak królik, wołowina czy cielęcina. "Posiłki Bobovita mają dobrze dobrana konsystencje do wieku dziecka i "szlachetne" odmiany mięsa (np. cielęcinę zamiast kurczaka), do których trudniej dotrzeć w sklepie". Katarzyna W. (Poznań). "Pełne urozmaicenie diety: rybka, królik, cielęcina - każdego dnia może zjeść inny posiłek. To obiadek, który można podawać nie tylko w domu, ale świetnie sprawdza się też w podróży". Marta M. (Warszawa). Sprawdzonej jakości składniki, odpowiednie dla najmłodszych Zdaniem mam, posiłki BoboVita są smaczne, zrobione z odpowiedniej jakości składników, a przy tym wygodne w przygotowaniu. Według ich opinii, posiłki BoboVita to bezpieczny wybór dla dziecka. Posiłki przygotowywane są ze starannie dobranych składników i są kontrolowane na każdym etapie produkcji. Składniki pochodzą ze sprawdzonych źródeł. Każdy słoiczek ma wyważony skład dopasowany do wieku dziecka, przez co rozszerzanie diety z BoboVitą może być prostsze. "Myślę, że poleciłabym je dlatego, że są z wyselekcjonowanych warzyw i mięs, a jest to dla mnie bardzo ważne. I przede wszystkim mojemu synkowi bardzo smakują i żaden ze słoiczków jeszcze go nie uczulił, a jest małym alergikiem". Kamila N. (Krzeszowice) Szczęśliwy brzuszek dziecka to najlepsza rekomendacja! "Słoiczki BoboVita mój synek zjadał z apetytem. Są smaczne, wartościowe i strukturą (stopniem rozdrobnienia) dostosowane do wieku malucha. Niedawno rozpoczęłam rozszerzanie diety i szukam sprawdzonych produktów, które będą zdrowi bezpieczne, które nie uczulą mego synka".Aneta M. (Reda). "Marka BoboVita sprostała oczekiwaniom mojego maluszka. Posiłki w słoiczkach bardzo posmakowały mojemu synkowi, po ich zjedzeniu jest on w pełni zadowolony. Poza tym ja jako mama jestem zadowolona ze składu produktów. Słoiczki występują w przeróżnych smakach i za to jest kolejny plus. BoboVita - jesteś smakowita!". (Kańczuga). Podsumowując... Bobovita * Hasła zostały oparte na opiniach 44 mam, które przetestowały nowości BoboVita i wypełniły ankietę końcową (50 mam otrzymało zestawy z nowymi posiłkami BoboVita). Testowanie było organizowane przez mamotoja/Edipresse wg regulaminu (tutaj: regulamin)
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Iguana_ Rozpoczęty 15 Lipiec 2012 #1 Jakie znacie i polecacie ekologiczne kaszki, słoiczki (obiadki), przekąski dla niemowląt jak i dla starszych dzieci? reklama #2 To może na początek polecam kaszki Holle. W przeciwieństwie do tych Bobovity i Nestle nie zawierają cukru i maltodekstryny. Są z pełnego przemiału ziarna, ekologiczne. Dość duży wybór: jaglana, ryżowa, orkiszowa, pszenna, owsiana. Są w wersji mlecznej, czyli już z dodatkiem mleka modyfikowanego, do rozrobienia na wodzie oraz w wersji bezmlecznej, dla mam karmiących piersią i odciągających mleko do kaszki. Można je dostać w róznych internetowych sklepach, na allegro oraz w sieci sklepów Piotr i Paweł: Piotr i Paweł Ja je np. kupuję poprzez tą stronkę: JEDZENIE Firma Holle ma jeszcze swoje eko-obiadki i owocowe przeciery. Polecam jeszcze przegryzkę dla Maluszków - maślane ciasteczka orkiszowe, też bez dodatku cukru i polepszaczy: Holle ciasteczka orkiszowe Ostatnia edycja: 15 Lipiec 2012 #3 Znalazłam jeszcze kaszki firmy Nominal - NOMINA, tak jak Holle są z pełnego przemiału, ekologiczne i bez cukru, maltodekstryny i innych polepszaczy. W dodatku są smakowe. NOMINAL - greenMAMA #5 Domowe jedzonko jest super, ale ważne, aby składniki kupować z wiadomych źródeł, bo czasem lepiej zaufać słoiczkom niż kupować warzywa, mięso w markecie....A już szczególnie odradzam marketowe kurczaki #6 wg etykiet na produktach hippa ich produkty też są ekologiczne, ale trzeba uważać, bo w niektórych sokach i deserach jest cukier, kaszki holle jak najbardziej polecam #8 Dziewczyny a ja mam pytanie czy któraś z Was robi jedzenie dla malucha do słoiczków? Moja mała urodzi się we wrześniu, kiedy będzie miała 6 miesięcy jeszcze nie będę miała warzyw w ogrodzie więc nie dam jej świeżych. Pomyślałam więc sobie, że może teraz porobię ze świeżych warzyw przecierki i zapasteryzuje je w słoiki. Mam tą przyjemność mieć własny ogród i warzywa bez żadnej chemii więc szkoda by było nie zachować ich dla malucha na pierwsze posiłki. #9 ja stawiam na warzywa i owoce polskiego pochodzenia. kupuję je na targach ekologicznych - u mnie w mieście raz w tygodniu takie się odbywają. sprzedawcy mają produkty z certyfikatami i dzięki temu wiem co kupuję reklama #10 Olka, mozesz tez pomrozic warzywa i pozniej przygotowywac z nich posilki.
jakie słoiczki dla niemowląt polecacie